1. |
|
|||
Wiedza o zmarłych
jest we mnie od poczęcia
wszechwiedza gwiazd
oślepia od narodzin
Uroboros leniwie
zaciska swą pętlę
Z każdym zmierzchem
coraz mocniej
A co świt – na łyk powietrza pozwala
By nocą znów
przydusić ciężarem kosmosu
Chwała i cześć rytualnym samobójcom!
Chwała i cześć władcom swego życia!
Sacrificial suicide!
„Próbuje wierzyć, że jest coś jeszcze po śmierci
Lecz doświadczenie uczy, że to już koniec.”
Nie umiem czekać na jej oblicze
Rytuał jedynym sposobem na kurtyny odsłonę!
Pamiętam o śmierci
Zawsze!!!
Pamiętam o śmierci
Pamiętaj o śmierci
Only Death is Real
Memento Mori
To modlitwa wszystkich moich dni.
Chwała i cześć panom swego losu!
|
||||
2. |
Ancykryst
04:20
|
|
||
NAPIERDALAĆ!!!
Skurwysynów!!!!!
Potomek Oceanu Ognia ON!
Lawa złowieszczeń
i bezeceństw Eksplozja
Miłości
Jego
Jedyne!
Profanum
godności!!!!
Nie zatrzyma nikt
grzesznego huraganu ,
starszego niż świat
- Genetycznej nienawiści
Nie zatrzyma nikt
grzesznego huraganu ,
starszego niż świat
- Genetycznej nienawiściiiiiii!!!!!!!
Czerwony
Nieboskłon
składa mu hołd
Po każdym akcie tyrani
Sztorm krwawych wizji
i fala gorąca
Nadają jego życiu ton
Czerwony
nieboskłon
składa mu hołd
Po każdym – akcie tyrani
Z piekła rodem - furiat!
Karmiony od dziecka
kalorią szaleństwa
|
||||
3. |
Upiór
03:56
|
|
||
Charles Baudelaire (tłum. Maria Leśniewska)
Jak aniołowie o oku płowym
Przychodzić będę do twej alkowy
I bez szelestu sunąć ku tobie,
Gdy będzie cicho, ciemno jak w grobie.
I będę dawać ci, moja drżąca,
Uściski zimne jak blask miesiąca,
Pieszczoty będę dawać widmowe
Węża, co czołga się ponad rowem.
A gdy nadejdzie poranek blady,
Znikną przy tobie nawet me ślady,
I znów powrócę dopiero nocą.
Jak inni rządzą w świecie czułością,
Tak ja nad tobą, nad twą młodością
Będę panować strachem, przemocą.
|
||||
4. |
Człowiekowstręt
05:00
|
|
||
Kręgosłup moralny
Kościec życia
Tak łatwo dokonać
przeszczepu w słowach
Lecz każde drzewo
Swoim korzeniem
Czerpie
moc przetrwania
Więc zamknąć ryje
knury ohydne
Do obór swych złotych wypierdalać
Śpiewał już Czort
O sadach śmiertelnego piękna
I ropą wam w twarz
charkał odmieńcy
Więc zamknąć ryje
knury ohydne
Do obór swych złotych wypierdalać
I tam
na ludzkim gnoju
uprawiać cudów ogrody
Krucjata modlitwy
Ewangelia miłości
Paciorków taniec
Koronacja bohomazów
- Oręż bezpłciowych sierot
Wymierzony w jakże żywą
Kulturę Śmierci!
|
||||
5. |
Odezwa
02:10
|
|
||
TAK SIĘ KURWA GRA DEATH METAL!!!
Skandynawio wykuta - w skale i granicie
Soniczną zagładą Ty wspierałaś nas
W walce z chrześcijaństwem
Bełkotem trzech pięcioksięgu wiar!
DEATH METAL!
BLACK METAL!
Pluliśmy na konwenanse
Grzecznościowy chłam
Cóż Ja dzisiaj słyszę?!
U podnóży fiordów bram
To pastuchów zawodzenie
w mniej niż pół księżyca blask
A gdzie zorza od płonących wież?!
Gdzie pogański świt?
- Zapowiedź zwycięstwa!
JAK SIĘ KURWA GRA BLACK METAL???!!!
|
||||
6. |
Obłęd
03:39
|
|
||
Podstępna Maszkara
Piekielna Wampirzyca
Strażnicy głębin mroku
Prastarego Źródła bestie
Strzegą niestrudzenie
Tajemnicę
narodzin Świata
Prawdziwych Bóstw schronienie
Każdą nocą zamiast snu
zanurzam się bezwładnie
W Łono Matki - Tiamat
|
||||
7. |
Modlitwa Poganina
03:07
|
|
||
Charles Baudelaire (tłum. Maria Leśniewska)
Ogrzej mi serce w noc ponurą
Płomieniem swoim,
Miłościwa Rozkoszy,
naszych dusz torturo,
Exaudi supplicem, o Diva!
Bogini wszędzie rozproszona,
Ogniu w naszego lochu pleśni,
Dusza zbolała i strapiona
Zaklina cię w spiżowej pieśni:
"Mój duch, podobnie jak kości,
Snu jest gwałtownie spragniony;
Lęk czując w sercu i mdłości,
Spać się położę znużony,
W twe zawinięty zasłony,
Odświeżająca ciemności!"
Fragment „Koniec dnia” by C.B. tłum. Tadeusz Lubelski
Królową bądź mi po kres czasów,
Gdy zechcesz, maskę włóż syreny,
Zrobioną z ciała i atłasów,
Albo mi lej swój płyn nasenny
W wino bezkształtne i mistyczne,
Rozkoszy, widmo elastyczne!
|
||||
8. |
|
|||
War
Nuclear warheads are ready to fight
Total destruction, the only might
We are all suicide without brain
And people are running and dying in pain
Burst command 'til war
The overkill is near
Nobody feel the heavy fear
Thousand megatons dynamite
Wait to kill a life
Burst command 'til war
We live our life in grieved desire
Our hopeless is getting higher
You cry for freedom but nobody hear you
The end of the world is true
Burst command 'til war
War, war, war
Burst command 'til war
Burst command 'til war
War
|
||||
9. |
|
𝔊𝔬𝔡𝔷 𝔒𝔳 𝔚𝔞𝔯 𝔓𝔯𝔬𝔡𝔲𝔠𝔱𝔦𝔬𝔫𝔰 Poland
𝐺𝑜𝑑𝑧 𝑂𝑣 𝑊𝑎𝑟 𝑃𝑟𝑜𝑑𝑢𝑐𝑡𝑖𝑜𝑛𝑠 𝑖𝑠 𝑎𝑛 𝑖𝑛𝑑𝑒𝑝𝑒𝑛𝑑𝑒𝑛𝑡 𝑙𝑎𝑏𝑒𝑙 𝑑𝑒𝑑𝑖𝑐𝑎𝑡𝑒𝑑 𝑡𝑜 𝑒𝑥𝑡𝑟𝑒𝑚𝑒 𝑚𝑢𝑠𝑖𝑐 𝑓𝑟𝑜𝑚 𝑡ℎ𝑒 𝑑𝑒𝑝𝑡ℎ𝑠 𝑜𝑓 𝑡ℎ𝑒 𝑢𝑛𝑑𝑒𝑟𝑔𝑟𝑜𝑢𝑛𝑑.
Contact 𝔊𝔬𝔡𝔷 𝔒𝔳 𝔚𝔞𝔯 𝔓𝔯𝔬𝔡𝔲𝔠𝔱𝔦𝔬𝔫𝔰
Streaming and Download help
If you like Testimonio de Bautismo, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp