We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

Aporia

by PROFECI

/
  • Streaming + Download

    Includes high-quality download in MP3, FLAC and more. Paying supporters also get unlimited streaming via the free Bandcamp app.
    Purchasable with gift card

      name your price

     

1.
Demiurg 03:56
Grzech pierworodny To grzech istnienia Rodzimy się Z krwią na rękach O Midasie Zakryj swe dłonie Masz na nich trąd Masz na nich ogień I obejrzyj się I obedrzyj się Z dzieła stworzenia Kim wtedy będziesz Kim wtedy będziesz Mnożyć byt Ponad potrzebę Na hałdzie kłamstw W ogrodzie Eden Złe tworzywo Niezdarne ciało Napuchłe od Drzewa poznania Drzazg I obejrzyj się I obedrzyj się Z dzieła stworzenia Kim wtedy będziesz Kim wtedy będziesz Matki absurdu Ojcowie przypadku Zagubieni Sami w sobie Wkładamy w piec Zbite nadzieje A nasz chleb życia Ma smak popiołu I obejrzyj się I obedrzyj się Z dzieła stworzenia Kim teraz jesteś Kim teraz jesteś Kim teraz jesteś
2.
Jak Abraham na górę Moria Niesiesz swe cierpienie To i twa historia Bojaźń i drżenie Gdy nastanie godzina próby Czy uciszysz sumienie Pod boską groźbą zguby Bojaźń i drżenie Anioł nie przybył. Czy zaufasz swojemu panu I udźwigniesz to brzemię Według boskiego planu Bojaźń i drżenie Czy wzbudzi w tobie wątpliwość Izaaka spojrzenie Jego ufność i miłość Bojaźń i drżenie Unieś swój sztylet Izaak już czeka Niech spłynie na ołtarz Niewinność człowiecza Nie znajdzie się inna ofiara Dana na zatracenie To właśnie twoja wiara Bojaźń i drżenie Czy zegniesz kolana Czy poddasz w wątpienie Czy będziesz dryfować Przez bojaźń i drżenie Unieś swój sztylet Izaak już czeka Uległość to cnota Czy koniec człowieka?
3.
Przemierzamy ciemną pustać Uwiedzeni mirażami jestestwa Wdrapujemy na kolumny Niknące w zenicie zaćmienia Swą opowieść zaprawiamy kruchą mirrą By uśmierzyć własny mit Zapatrzeni w blask misterium Chłoniemy echa drgań bezwiednych sił Człowiek urojony Wierny sługa Ducha czasu Jesteśmy jak Ptaki Fanesa Z próżni chaosu
4.
Danaidy 06:05
Apatyczny blask W błagalnych rojeniach Lichy płomień Widziany w omdleniach Echa pękania Gmachu rozumu na szczytach rozpaczy Cicha litania Zdławiona brzemieniem tysiąca snów Milczenie na powrót stanie się wrzawą Choć słowa służą jedynie ucieczce Nawet gdy majaczy Wgląd w osnowę Wewnętrzne oko Jest wywrócone Być niczym Być skazańcem niczym Danaidy Być niczym Być obmierzłym niczym Styks Gdy spływa na nas Łaska i dar chromy Jasność przeistacza Ekstazę w trwogę W śmiesznej i tragicznej Pozie rozpostarci Niezrównany obraz Widowiska dumy ludzkiej Powtarzanie nie nada sensu Istnienie powinniśmy w próżnię zatopić Fala wśród fal Krzyk bez echa Rozgwieżdżone niebo Bądź naszym grobem Być niczym Być ślepcem niczym Hod Być niczym Być błędem niczym człowiek
5.
Dlaczego masz mnie za nic Skoro razem możemy poczuć Korę drzew naszych trumien Pośrodku morza niebytu Nasze wyciągnięte dłonie Wyglądają tak samo żałośnie Jesteśmy jak zgniły owoc W koszu świadomości, smakowani Jedynie przez rozkład Tak łatwo jest nas wyczerpać Aż nie zostaje zupełnie nic Z naszych przekonań i ideałów Tylko ten jazgot W nas rezonuje Nic poza nim Nic poza nim Wyrosły Już drzewa Naszych Trumien Korony cierniowe serc Nasze Getsemani w ogniu I Golgota bez krzyża Domeną naszą jest czas Ludzki wygląd, gest i dramat Trudna mądrość i pasja bez jutra Jesteśmy jedynie myślą Niepotrzebną i bezdomną Wędrującą wśród pustej wieczności Dlaczego więc masz mnie za nic Skoro razem z największa ulgą Wydamy ostatnie tchnienie
6.
Sny Prorocze 06:27
Rozkład wielkich Szlachetnych myśli Postępuje W nas szybko Wyżera nasz rdzeń Na przekór pewności Że ta skorupa Jest czegoś warta Nasze korony Pokryła jemioła W jej lichym cieniu Szukamy schronienia Pewni, że ogień Nas nie dosięgnie A naszą zgubą Jest zguba Baldura Przez rdzawe tuby Ułożone z naszych ciał Dźwięki palonych trzewi Płyną za Antares Niech runie fasada Ludzkiej wszechmocy Co z każdą godziną W nas mocniej kruszeje Nasze korony Pokryła jemioła Przed snem o śmierci Szukamy schronienia Ktoś nie zapłacze Po naszym odejściu Jak nie zapłakał Nad grobem Baldura
7.
Ostatnią eucharystię Naszej godności Pod postacią chleba Rzucamy ptakom Policzmy żebra Chudej wolności Siłą opięte Ułudy skórą Ludzkie wołanie Z dna samotności I bezsensowne Milczenie świata Wraz ze światłem Martwych gwiazd Dociera do nas Prawda prawd Gęsta nasza noc

about

✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠

Format: CD • DIGITAL • T-SHIRT
Genre: Black Metal
Country: Poland

ORDER: godzovwar.com/shop

credits

released September 24, 2021

'Aporia' was recorded in early 2021 at Studio Wieloślad in Warsaw.
Recorded by Haldor Grunberg, Rafał Tarlachan Łyszczarz.
Mixed and mastered by Haldor Grunberg at Satanic Audio.
All music and lyrics by Profeci.
Cover art by Martyna Kostrzycka.
Layout by Łukasz Paluch, AnoMalia Art Studio.

Line-up:
Piołun - Guitars, Vocals
Gustaw - Guitars
Mikis - Bass
Symeon - Drums

Contact:
profeci.band@gmail.com
instagram.com/profeci.band
fb.me/profeci.band

✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠ ✠

license

all rights reserved

tags

about

𝔊𝔬𝔡𝔷 𝔒𝔳 𝔚𝔞𝔯 𝔓𝔯𝔬𝔡𝔲𝔠𝔱𝔦𝔬𝔫𝔰 Poland

𝐺𝑜𝑑𝑧 𝑂𝑣 𝑊𝑎𝑟 𝑃𝑟𝑜𝑑𝑢𝑐𝑡𝑖𝑜𝑛𝑠 𝑖𝑠 𝑎𝑛 𝑖𝑛𝑑𝑒𝑝𝑒𝑛𝑑𝑒𝑛𝑡 𝑙𝑎𝑏𝑒𝑙 𝑑𝑒𝑑𝑖𝑐𝑎𝑡𝑒𝑑 𝑡𝑜 𝑒𝑥𝑡𝑟𝑒𝑚𝑒 𝑚𝑢𝑠𝑖𝑐 𝑓𝑟𝑜𝑚 𝑡ℎ𝑒 𝑑𝑒𝑝𝑡ℎ𝑠 𝑜𝑓 𝑡ℎ𝑒 𝑢𝑛𝑑𝑒𝑟𝑔𝑟𝑜𝑢𝑛𝑑.

contact / help

Contact 𝔊𝔬𝔡𝔷 𝔒𝔳 𝔚𝔞𝔯 𝔓𝔯𝔬𝔡𝔲𝔠𝔱𝔦𝔬𝔫𝔰

Streaming and
Download help

Redeem code

Report this album or account

If you like Aporia, you may also like: